Informacje prasowe

410 tysięcy emerytów wraca na rynek pracy?

410 tysięcy osób może do końca roku złożyć wniosek o przyznanie świadczeń, wynikających z obniżenia wieku emerytalnego. Jak dotąd zrobiło to 377 tysięcy - w niektórych województwach, jak np. opolskie, aż 97% uprawnionych. Do 24 listopada 280 tysięcy z nich uzyskało decyzje w sprawie wypłat emerytur.

Wysokość świadczeń, jak nietrudno zgadnąć, skłania raczej do poszukiwania źródeł dodatkowego zarobku niż do cieszenia się błogim lenistwem. Nic więc dziwnego, że coraz częściej kierują kroki tam, gdzie o zatrudnienie najłatwiej - do agencji pracy tymczasowej. Kandydaci z emeryturami najczęściej wybierają prace niezbyt wymagające a co za tym idzie, pozwalające dorobić do emerytury kwotę zbliżoną do najniższego krajowego wynagrodzenia. A dla większości dorabianie jest koniecznością, bo przeciętna emerytura, wyliczona przez ZUS na podstawie dotychczasowych  decyzji o wypłatach świadczeń, wyniosła w przypadku kobiet 1 tys. 639 zł i 16 gr., a w przypadku mężczyzn 2 tys. 755 zł i 05 gr.

Mimo takiej wysokości świadczeń pobieranych przez emerytów, ostatnie tygodnie nie przyniosły istotnego wzrostu ich liczby w agencjach pracy.
„- W ciągu ostatnich 3 miesięcy przychodzi lub dzwoni więcej osób i pyta o pracę dla emeryta, ale ostatecznie do podpisania umowy dochodzi sporadycznie. Na dziś wśród zatrudnionych w naszej firmie, osoby z uprawnieniami emerytalnymi stanowią około 7% a w gronie osób, które je uzyskały po 1 października, nie ma ani jednej.” - podsumowuje Michał Podulski z agencji Toolip HR, wiceprezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia. Podobne sygnały docierają z tych firm, które oferują najszerszy wybór ofert pracy.

- „Wśród zatrudnianych przez Work Service, przybyło około 0,006% osób z uprawnieniami emerytalnymi. Odsetek tych, którzy po zmianach przepisów nabyli uprawnienia a jeszcze nie dostarczyli decyzji wynosi 0,0248%, a więc nie sposób mówić o masowym napływie w poszukiwaniu pracy. Tymczasem agencje czekają na nich z wieloma różnorodnymi ofertami pracy.” - dodaje Iwona Szmitkowska, wiceprezes Work Service i prezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.

Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. Bodaj najważniejsza z nich to zbyt krótki czas od przyznania emerytury.
- „Moim zdaniem, najważniejszą przyczyną, niskiej liczby umów podpisanych przez „nowych” emerytów jest stosunkowo krótki czas, jaki upłynął od uzyskania decyzji emerytalnych. Ci ludzie na razie cieszą się tym, że mogą odpocząć i trudno się temu dziwić. Sądzę, że większość z nich dopiero w nowym roku będzie poważnie zabierać się za szukanie zajęć, które pozwolą im dorobić do niewysokich świadczeń. Ponadto warto wziąć pod uwagę, że większość osób, które nabyły prawa do emerytur, nie była aktywna zawodowo, więc to w istocie nie zmieni zbyt wiele na rynku pracy, natomiast poprawi ich sytuację finansową. ”- twierdzi Krzysztof Jakubowski, prezes agencji Interkadra, członek zarządu SAZ.

Większość kandydatów po 50. roku życia cechuje niska znajomość rozwiązań oferowanych przez agencje zatrudnienia w ramach zatrudnienia tymczasowego. Ponadto daje o sobie znać niski poziom kwalifikacji zawodowych, ale też obniżona samoocena swoich predyspozycji. 
-„Brak umiejętności obsługi komputera, znajomości języków obcych i specjalnych uprawnień, „skazuje” ich zdaniem, na wykonywanie prostych prac w przy linii produkcyjnej bądź w magazynie. Najczęściej wykazują zainteresowanie pracą w ochronie albo na stanowiskach takich jak pakowacz, magazynier czy sortowacz. Tymczasem kilka miesięcy poświęconych na kurs nauki nowego zawodu mogłoby znacznie podnieść ich wartość na rynku pracy.” - zauważa Michał Podulski.

Stanowiska, na które kandydaci z uprawnieniami emerytalnymi aplikowali w Grupie Work Service to między innymi : pracownik produkcji, pracownik porządkowy, pracownik ochrony mienia, magazynier, młodszy monter, monter podzespołów elektronicznych, młodszy wartownik, operator wózka jezdniowego, operator linii lakierniczej czy operator maszyn i urządzeń. Rzadziej starają się o prace wymagające wyższych kwalifikacji, jak księgowa, specjalista ds kadr i płac, konstruktor ds technicznych czy ekspert ds harmonogramowania. 
 

410_tysiucy_emerytyw_wraca_na_rynek_pracy_INFORMACJA_PRASOWA.doc
Członkowie SAZ